preloader

"*" oznacza pola wymagane

Wypełnij formularz. Przygotujemy dla Ciebie bezpłatną wycenę!

*pole wymagane

agree*

Jak działa wyszukiwarka Google?

Jak działa wyszukiwarka Google?

Wyszukiwarka Google zadebiutowała na rynku niemal 20 lat temu. We wrześniu 1998 roku dwóch doktorantów Uniwersytetu Stanforda – Larry Page i Sergey Brin – wydało na świat projekt mający na celu stworzenie działającej i przyjaznej dla użytkownika wyszukiwarki danych w sieci globalnej. W tym momencie, być może nie w pełni intencjonalnie, obaj panowie zapisali ważną kartę w księdze internetowej historii.

To co zaczęło się jako niewielki studencki projekt, szybko przyciągnęło wpływowych inwestorów, nadając obroty jednemu z największych przedsiębiorstw współczesnego świata. U podstawy szerokiego wachlarza usług, jaki współcześnie oferuje firma z Redmond, stał jednak zawsze oryginalny projekt wyszukiwarki internetowej, z której po dziś dzień korzysta znaczna część internautów. Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, w jaki sposób funkcjonują mechanizmy odpowiedzialne za jej działanie? Jako przedstawiciele branży SEO, naszą pracą jest zrozumieć zasady działania algorytmów Google, a następnie wykorzystywanie tej wiedzy w kontekście procesu pozycjonowania stron internetowych. Postanowiliśmy zatem odpowiedzieć naszym czytelnikom na najbardziej podstawowe pytanie – w jaki sposób działa wyszukiwarka Google? Zanim jednak przejdziemy do omawiania zagadnień od strony technicznej – nieco historii.

Historia Google – siła tkwi w prostocie

Larry Page i Sergey Brin pochodzili z kompletnie odrębnych środowisk. Pierwszy z panów, urodzony w Stanach Zjednoczonych, był przedstawicielem amerykańskiej elity społecznej. W odmiennej sytuacji znajdował się jego przyszły współpracownik, pochodzący z odległej Moskwy, a przybyły do USA wraz z rodziną pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Poznali się w trakcie studiów na Uniwersytecie Stanforda – początkowo nie wiążąc ze sobą zbyt owocnej współpracy, z czasem jednak zdecydowali się na wspólną pracę nad studenckim projektem. Ich cel był prosty: stworzyć narzędzie umożliwiające efektywne wyszukiwanie treści w internecie.

Wyszukiwarka Google BETA - Początki wyszukiwarki Google

Podstawę filozofii Google, już w momencie kiełkowania samego pomysłu, stanowiło utworzenie algorytmu mającego na celu analizę powiązań pomiędzy stronami WWW. Dzięki efektywnemu badaniu zawartości witryn oraz znajdujących się między nimi odnośników, niniejszy algorytm miałby na celu w skuteczny sposób wybrać ze swojej bazy zestaw wyników, które w najlepszy sposób odpowiadałyby przesyłanemu przez użytkownika zapytaniu. Narzędzie to ujrzało światło dzienne już w 1996 roku – początkowo określane nazwą BackRub, z czasem przyjęło postać (i nazwę) obowiązującą do dziś: PageRank. Na jego podstawie strony internetowe otrzymywały swego rodzaju ocenę jakości, która to przedkładała się na kolejność pojawiania się stron w wynikach wyszukiwania. Połączenie niniejszej technologii z prostym w obsłudze, intuicyjnym i pozbawionym inwazyjnych reklam interfejsem miało docelowo stanowić czynniki wyróżniające projekt na tle konkurencyjnych wyszukiwarek internetowych – a już w tym momencie projekt miał z kim konkurować. Na rynku dostępne były między innymi wyszukiwarki wielkich przedsiębiorstw, takie jak Yahoo czy MSN. Nie zraziło to jednak Page’a i Brina, którzy zdecydowali się kontynuować prace nad projektem.

Dalszy rozwój wyszukiwarki szybko przerósł możliwości administracyjne Uniwersytetu Stanford. Siedziba wykonawcza została wówczas przeniesiona do znanego dzisiaj garażu w kalifornijskim Menlo Park, skąd Page i Brin mogli dalej zarządzać projektem na własną rękę. Nie obyło się jednak bez konieczności uzyskania pomocy finansowej. Wspomnianego wcześniej wsparcia udzielił m.in. współzałożyciel Sun Microsystems Inc, Andy Bechtolsheim. To właśnie w tym momencie powstała spółka Google, w takiej formie, w jakiej istnieje do dzisiaj. Firmę przeniesiono do profesjonalnego kompleksu biurowego umiejscowionego w Mountain View, gdzie trwały dalsze prace – zarówno w kwestii rozwoju wyszukiwarki, jak i pozyskiwania kolejnych inwestorów.

Pierwsze lata umożliwiły spółce przetrwanie kryzysu wywołanego pęknięciem internetowej bańki giełdowej z 2004 roku. Poprzez swoje innowacyjne podejście w dziedzinie oferowania użytkownikom usług internetowych, firma szybko zajęła kluczowe miejsce na rynku IT. Atrakcyjny model biznesowy dał miejsce na eksperymenty z wachlarzem oferowanych usług. Stopniowo firma zaczęła wchodzić na coraz to nowe segmenty użytkowania internetu, wprowadzając m.in. platformę darmowych kont e-mail (Gmail), blogów (Blogger) czy wręcz własnych aplikacji – takich jak Google Earth czy Picasa. Stopniowo rosnące znaczenie rynków mobilnych spowodowało także pojawienie się narzędzi i aplikacji do obsługi urządzeń typu smart – w ten sposób Google zaangażowało się m.in. w rozwój systemu operacyjnego Android oraz tworzenie platformy do instalacji aplikacji mobilnych Google Play. Każdemu z tworów firmy z Redmond przyświecała ta sama filozofia – oferowanie dużych możliwości w prostym dla użytkownika wydaniu. Po dziś dzień Google zajmuje się eksplorowaniem coraz to nowych rynków, szeroko powiązanych z działalnością internetową.

Wyszukiwarka Google dzisiaj – jak ją rozgryźć?

Wracając do kwestii powiązanych z wyszukiwarką – prostota i szybkość wyszukiwania stron internetowych w Google jest efektem kilku wzajemnie uzupełniających się procesów. Najbardziej istotnym z nich jest tak zwana indeksacja witryn – czyli dodanie zawartości witryny oraz adresów URL do indeksu wyszukiwarki Google. Przez indeks rozumiemy swego rodzaju obszerną bazę danych, w której zawarte są wszelkie informacje na temat wybranej strony: jej zawartość (zarówno tekstowa, jak i multimedialna) oraz zawarte w sekcji head znaczniki meta – opisy stron, ich tytuły oraz dodatkowe atrybuty, które mogą wystąpić przy niektórych zasobach witryny (jak na przykład atrybuty alt oraz tytuły obrazków).

Zgrupowanie tego typu informacji umożliwia skuteczne zidentyfikowanie witryny i stanowi klucz do pojawienia się jej w wynikach wyszukiwania. Za indeksację witryny odpowiedzialny jest Googlebot – robot internetowy, którego zadaniem jest przechodzenie przez kolejne odnośniki witryn i pobieranie ich zawartości, tym samym przekazując ją do indeksu Google. Praca robota przypomina nieco postęp arytmetyczny: odwiedzając jedną witrynę, Googlebot przechodzi przez kolejne jej odnośniki, wędrując tym samym po coraz większej ilości serwisów, indeksując po drodze bardzo duże ilości zasobów. Oczywiście, nie wszystkie zasoby nadają się do indeksacji; istnieją skuteczne metody, dzięki którym jesteśmy w stanie manipulować trasą odwiedzin robota Google tak, aby indeksował on wyłącznie zasoby istotne dla naszego serwisu. Dokładne informacje na temat zarządzania tym procesem poruszyliśmy w artykule: Jak indeksować strony w Google.

Zasada działania algorytmu PageRank

Prawidłowe zaindeksowanie witryny to dopiero pierwszy krok w kierunku jej wyświetlenia użytkownikowi końcowemu. Ważny aspekt stanowi także dopasowanie się pod wytyczne algorytmu wyszukiwarki. W poprzedniej sekcji wspomniałem o istotnej roli algorytmu PageRank w kształtowaniu się pozycji wyników wyszukiwania pod wybrane słowa kluczowe. Głównym zadaniem tego algorytmu jest nadawanie stronom internetowym znajdującym się w indeksie wyszukiwania, wybranej wartości liczbowej, na podstawie wewnętrznych wytycznych. Wartość ta przekłada się na jakość danej strony – im wyższa wartość zostanie przypisana do określonego zasobu, tym wyżej będzie ona rankingować w wynikach organicznych. Aby móc osiągać wysokie pozycje w wyszukiwarce Google pod interesujące nas frazy, musimy spełnić szereg wymagań, które stawia przed nami sam PageRank.

Do wytycznych mających największe znaczenie z punktu widzenia pozycjonowania należy ilość wysokiej jakości odnośników, prowadzących pod wybrany adres. Jeżeli do wybranej strony internetowej będą kierowały linki z domen o dużym wskaźniku PageRank, jej wartość będzie również kształtowała się na wysokim poziomie. Nie wszystkie linki są w stanie generować wysoki PageRank dla danej witryny – należy zatem zadbać o kontrolowanie struktury posiadanych linków. W obecnych czasach kontrolowanie wartości generowanej przez algorytm może być nieco trudniejsze niż przed laty. Rola samego algorytmu, jako czynnika rankingowego straciła trochę na znaczeniu. Google wielokrotnie dokonywało zmian w sposobie dzielenia się z użytkownikami informacjami na temat przyznanych im wyników. Nie oznacza to jednak, że należy bagatelizować rolę niniejszego wskaźnika.

Poza PageRankiem istnieje dodatkowo szereg zaleceń, których wprowadzenie może docelowo zwiększyć szanse na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania. Jak podaje strona supportu, w ogólnej ocenie trafności wyniku pod wybraną frazę bierze udział około 200 osobnych czynników. Pośród najczęściej wymienianych warunków koniecznych jest m.in. niezbędność dbania o jakość i niepowtarzalność treści, opublikowanych w obrębie naszego serwisu. Wykaz ogólnych wskazówek, do których powinniśmy się dostosować, możemy znaleźć między innymi na stronie supportu Google.

Google AdWords – czyli rola płatnych wyników wyszukiwania

Opisany w powyższych paragrafach proces dotyczy przesłania strony w indeks oraz spełnienia przez nią norm do wyświetlenia w wynikach wyszukiwania. Google obsługuje jeszcze jedną metodę prezentowania wyników użytkownikowi końcowemu – jest nią Google AdWords.

Platforma AdWords, obecna w ofercie Google od 2000 roku, stanowi idealne rozwiązanie dla osób zainteresowanych alternatywną formą osiągania wysokich pozycji swoich stron internetowych. W przeciwieństwie do wytycznych, które musimy spełniać przy standardowym pozycjonowaniu, Google AdWords oferuje możliwość błyskawicznego osiągnięcia zamierzonego efektu – pomijając przy tym długi proces dostosowywania się do wszelkich wymogów narzucanych przez algorytm i robota wyszukiwarki. Płatne wyniki wyszukiwania, od samego początku swojej obecności w ofercie giganta z Mountain View, oferowały szereg udogodnień niedostępnych dla witryn wyświetlanych w tradycyjnych wynikach organicznych: między innymi, preferencyjną pierwszą pozycję w wynikach wyszukiwania.

Rozwiązanie tego typu stanowi realną alternatywę dla chcących szybkiego zwiększenia widoczności strony internetowej, ale nie tylko – dobrze poprowadzona kampania AdWords może stanowić idealne uzupełnienie regularnie przeprowadzanych działań optymalizacyjnych. W miarę upływu czasu Google podjęło się rozbudowy oferowanych przez program płatnych reklam udogodnień, wprowadzając przede wszystkim możliwość dodatkowej personalizacji wyświetlanych wyników wyszukiwania.

Oferta AdWords nie jest jednak bez wad – w końcu, nie jesteśmy jedynymi reklamodawcami w danej branży, którzy prowadzą własną kampanię! Aby nasza reklama mogła dotrzeć do wybranej grupy internautów, musi ona wziąć udział w procesie „licytacji” z konkurencyjnymi witrynami reklamodawców. Wynik tego procesu jest uzależniony od maksymalnej wartości pieniężnej za dane kliknięcie w reklamę (z ang. CPC, cost per click) oraz jakości reklamowanej przez nas strony. Tu w grę znowu wchodzi ważna rola spełniania określonych przez Google wytycznych – jeżeli opłacona przez nas reklama będzie zgłaszana przez użytkowników jako niewłaściwa lub wprowadzająca w błąd, może się to odbić na częstotliwości jej pojawiania się w płatnych wynikach wyszukiwania.
System reklamowy AdWords był przez nas dokładniej omawiany już wielokrotnie w przeszłości. O tym, które z oferowanych przez Google metod promowania serwisów internetowych jest bardziej korzystna (pozycjonowanie, czy płatne kampanie) pisaliśmy w jednym z poprzednich artykułów: SEO vs PPC.

Przesyłanie zapytań do wyszukiwarki

Do tej pory omówiliśmy działanie jednej strony medalu, czyli działania wyszukiwarki Google w oparciu o wyświetlanie stron internetowych. Wyszukiwarka to jednak nie tylko wyniki, które otrzymujemy – to również wszelkie zapytania, jakie do niej wysyłamy. Jak zatem działa flagowy produkt Google po drugiej stronie barykady? Wpisując w polu wyszukiwarki interesującą nas frazę, przesyłamy tym samym nasze zapytanie do serwerów indeksu. Przypomina to nieco indeks biblioteczny lub indeks znajdujący się bezpośrednio w książkach – na podstawie przesłanych informacji wyszukiwarka jest w stanie zidentyfikować, na jakich stronach internetowych dane zapytanie się znajduje. Po trafnej identyfikacji, zapytanie jest przesyłane dalej do serwerów dokumentów.

Na tym etapie generowany jest między innymi wygląd wyników do przedstawienia użytkownikowi końcowemu – powstają opisy stron i generowana jest ustalona kolejność wybranych elementów, według kryterium trafności. Po zakończeniu pracy z serwerem dokumentów, użytkownikowi wyświetlona zostaje strona prezentująca rezultat jego zapytania. Cały proces generowania listy wyników zajmuje nie więcej niż ułamek sekundy.

Aby zaoszczędzić czas użytkownika na wprowadzanie kolejnych zapytań, Google zaimplementowało funkcje autouzupełniania słów kluczowych o samodzielnie wygenerowane wyrażenia. Działanie to wykorzystuje własny algorytm, dobierający podpowiedzi wyszukiwania na podstawie dotychczasowo wprowadzanych zapytań. Na tym praca narzędzia się jednak nie kończy. Jeżeli nasze zapytanie jest podobne do innego, bardziej popularnego wyrażenia, wyszukiwarka zaproponuje także wyświetlenie wyników dla bardziej znanego odpowiednika – służy ku temu sekcja „Czy chodziło Ci o:”. Autouzupełnianie jest wygodne, zarówno z punktu widzenia przeciętnego internauty, jak również webmasterów. Jako, że kluczowym czynnikiem w doborze uzupełnianych zapytań jest ich popularność, na podstawie proponowanych wyrażeń możemy wyselekcjonować grupy fraz, które warto zawrzeć podczas pozycjonowania naszej witryny. Dla zwykłego użytkownika Internetu to przydatne funkcjonalności, ułatwiające nawigację po interesujących go tematach.

Podobny mechanizm działania został wykorzystany także w sekcji wyszukiwań podobnych, załączonej w dolnej sekcji wyników naszych zapytań. W części tej znajdują się wszelkie popularne sformułowania, wyselekcjonowane w zbliżony sposób do funkcji autouzupełniania. Kliknięcie w niniejsze sugestie przenoszą nas do wyników wyszukiwania pod wybraną frazę – narzędzie to zatem ma niemal identyczny charakter, jak opisane wyżej sugerowanie słów kluczowych. Prezentację obu rozwiązań przedstawia poniższa grafika:

Autouzupełnienie w Google

Pozycjonowanie a wiedza o Google

Poznanie tajników działania wyszukiwarki to pierwszy krok do zrozumienia jak można zwiększyć szanse witryny na dotarcie do planowanego odbiorcy. To właśnie tu znaczenia nabiera istotna rola pozycjonowania – zwłaszcza jeżeli liczymy na osiąganie jak najlepszych wyników. Połączenie specjalistycznego doświadczenia w branży, wiedzy w zakresie działań optymalizacyjnych oraz regularnego śledzenia mechanizmów obecnych w wyszukiwarce, to podstawowa mieszanka, która jest w stanie zapewnić skuteczny proces pozycjonowania witryny. Naturalnie, wskazówki na temat działania wyszukiwarki Google mogą być wykorzystywane przez każdego – jeżeli oczekujemy jednak pewnych efektów, warto zdecydować się na współpracę z agencją SEO. Możemy być wówczas pewni, że nasza witryna znajduje się w dobrych rękach.

+
Brak komentarzy
Dodaj własny
Współadministratorami danych osobowych są: Semergy sp. z o.o. sp. k., Artefakt sp. z o.o. sp. k., Semahead sp. z o.o. sp. k., Grupa Tense Polska sp. z o.o. sp. k., Widzialni.pl sp. z o.o. sp. k. Sprzeciw wobec przetwarzania danych możesz złożyć w każdym momencie poprzez kontakt z Administratorem lub Doradcą Klienta, który skontaktował się z Tobą w celu przedstawienia zamówionej wyceny. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych znajduje się w polityce prywatności.
Pełna treść polityki prywatnościRegulamin strony