Nowe źródła danych w Google Trends

W Google Trends można teraz wybrać kilka różnych źródeł danych dostarczanych w czasie rzeczywistym: YouTube, Google Zakupy, Google Grafika i wyszukiwarkę wiadomości. Uruchomienie tych nowych, ciekawych funkcji narzędzia ogłoszono kilka dni temu na oficjalnym blogu Google.

Pracę z narzędziem zaczynamy bez zmian, wpisując badane słowa kluczowe w pasek z ikoną szkła powiększającego.

Wyszukiwanie w Google Trends

Domyślnie ukażą się nam dane z tekstowej wyszukiwarki Google dla wybranego kraju. Aby wybrać jedno z nowych źródeł danych, wystarczy kliknięciem rozwinąć listę po prawej stronie.

Wyszukiwanie w różnych źródłach w Google Trends

To dobra wiadomość dla marketerów, dostawców wiadomości i contentu wideo na YouTube. Możliwość śledzenia popularności tematów w konkretnych wyszukiwarkach w obrębie Google może pomóc odpowiedzieć na pytania, np. o to, czy poradnik na dany temat zrealizować w formie filmu, tekstu czy infografiki.

Narzędzie dostarcza też informacji odnośnie tego, jakie jest zainteresowanie danym hasłem w różnych regionach i miastach. Dla niektórych zapytań otrzymamy również listę odpowiadającą na pytanie, jakich innych popularnych tematów szukają osoby zainteresowane badanym tematem i jakie zapytania wpisują w wyszukiwarkę. Dane te również są segregowane według wybranego źródła.

Google Trends zadebiutowało już ponad dekadę temu, w 2006 roku. Ostatnia duża aktualizacja tego narzędzia miała miejsce w połowie 2015 roku i wprowadziła monitoring wyników na żywo, dając dostęp do świeższych i bardziej precyzyjnych danych.